Udar mózgu z roku na rok dotyka coraz więcej osób, co istotne osób coraz młodszych. Skutki udaru mogą być bardzo nieprzyjemne i długotrwałe, w zależności od rozległości doświadczonego stanu. Wiele prowadzonych na świecie badań wykazało, że terapia HBOT zmniejsza obrzęk mózgu, poprawia przepływ tlenu i komunikację neuronów. Regeneracji podlegają również obszary nieaktywne. Skuteczna i pełna rehabilitacja z zastosowaniem tlenoterapii hiperbarycznej przynieść może bardzo dobre rezultaty dla pacjenta.
Liczne badania oraz efekty leczenia pokazują, że HBOT stosowana po udarze przyczynia się do szybszej o 40% do 100% poprawy stanu klinicznego w porównaniu z metodami tradycyjnymi. Tlenoterapia powoduje intensywne dotlenienie organizmu na poziomie komórkowym. W komorze hiperbarycznej tlen przenika do nieukrwionych obszarów, jego poziom zwiększa się też we krwi, limfie i płynie mózgowo-rdzeniowym. Dzięki regularnym sesjom można poprawić metabolizm komórkowy i mikrokrążenie. Podawanie tlenu pacjentom wpływa także na proces tworzenia nowych naczyń włosowatych i nowych połączeń w komórkach nerwowych, zabiegi pomagają odzyskać funkcje neurologiczne.
Grupa badaczy z Tel Awiwu pod kierownictwem dr. Shai Efrata przeprowadziła badania z wykorzystaniem tlenoterapii w rehabilitacji po przebytym udarze. Wyniki pokazały, że można odwrócić dysfunkcje w ośrodkach mózgowych, które powstają po udarze. Uśpione neurony nawet trzy lata po udarze zaczynają ożywać, zatem tlenoterapię można podjąć też na późniejszym etapie po przebytym urazie. Po 2 miesiącach stosowania terapii zaobserwowano wzrost aktywności uśpionych uprzednio neuronów. U osób poddanych rehabilitacji zauważono znaczącą poprawę. Dotknięte chorobą ośrodki mózgowe zaczynały ożywać, powoli ustępował paraliż. Dodatkowo chorzy odczuwali powrót czucia i następowała poprawa w posługiwaniu się mową.
Nie zaleca się korzystania z terapii po świeżo przebytym udarze, gdyż mogą wystąpić problemy z uregulowaniem ciśnienia pacjentowi. Zabiegi w komorze hiperbarycznej przynoszą obiecujące efekty i nie powinno się traktować ich tylko i wyłącznie jako wspomaganie leczenia czy rehabilitacji, ale również jako terapię zapobiegawczą.